23.03.2023
Inaczej nazywany "syndrom uwięzi psychicznej" lub "syndrom niewoli emocjonalnej" - to właśnie syndrom sztokholmski przejawiający się jako stan, który może wystąpić u osób przetrzymywanych, porwanych lub ofiar przemocy. Symptomy syndromu sztokholmskiego dotyczą ofiar, które zaczynają wykazywać pozytywne emocje dla oprawcy, jest on określany jako pozytywny stan emocjonalny łączący ofiarę ze swoim oprawcą.
Co dokładnie znaczy mieć zespół sztokholmski? Jak go rozpoznać oraz jaka jest historia syndromu sztokholmskiego? Kiedy po raz pierwszy wprowadzono definicję syndromu sztokholmskiego? Co przyczynia się do rozwoju syndromu sztokholmskiego i czy sztokholmski syndrom można również używać w określeniu do toksycznej relacji w związku?
Na wszystkie te pytania znajdziesz odpowiedź w naszym artykule. Dodatkowo przyjrzymy się temu, co może być przykładem syndromu sztokholmskiego, jak wygląda leczenie syndromu sztokholmskiego, jak wyleczyć syndrom sztokholmski, oraz czy wszystkie ofiary przemocy (w tym ofiary przemocy domowej) cierpią na zespół sztokholmski.
Co to znaczy mieć zespół sztokholmski i co przyczynia się do rozwoju syndromu sztokholmskiego? Kiedy po raz pierwszy użyto określenia syndrom sztokholmski? Termin syndrom sztokholmski charakteryzuje się tym, że osoba, która jest ofiarą porwania lub przetrzymywania, zaczyna wykazywać emocjonalną więź z osobą, która ją przetrzymuje, nawet jeśli ta osoba traktuje ją źle. Po pewnym czasie ofiara zaczyna inaczej postrzegać swoją sytuację, odczuwa zrozumienie i lojalność wobec sprawcy przemocy, a nawet broni go przed innymi. Zdarza się, że ofiary syndromu sztokholmskiego wykształcają sympatię wobec oprawcy, mimo, że sprawca grozi ofierze. W przypadku syndromu ofiary mogą nawet odczuwać wdzięczność za każdy przejaw lepszego traktowania. Ponadto syndrom sztokholmski może powodować, że ofiara nie chce przyjąć pomocy ze strony innych.
Sztokholmski syndrom pojawia się rzadko, ale może wystąpić w przypadku skrajnych sytuacji, w których ludzie są pozbawieni wolności i stają się ofiarą przemocy czy terroryzmu. Pojawienie się syndromu sztokholmskiego ma związek z ekstremalnie ciężkimi sytuacjami.
Według psychologów syndrom sztokholmski jest wynikiem silnego stresu emocjonalnego, który wpływa na psychikę ofiary. Osoba ta staje się bardziej podatna na manipulację, a zachowanie jej oprawcy staje się jedynym punktem odniesienia w sytuacji zagrożenia, co prowadzi do poczucia, że tylko on może zapewnić jej bezpieczeństwo. Często też ofiara jest izolowana od reszty świata, co dodatkowo nasila poczucie zależności od oprawcy osoby dotkniętej syndromem sztokholmskim.
Niestety, w niektórych przypadkach może być również syndrom sztokholmski wykorzystywany przez osoby, które chcą skłonić inną osobę do poddania się ich woli lub uzyskania zakładanych korzyści.
Historia syndromu sztokholmskiego, jak wskazuje sama nazwa, sięga Szwecji, bowiem syndrom sztokholmski pochodzi z wydarzeń, które są związane z napadem na bank. To właśnie to wydarzenie zapoczątkowało nazwanie i określenie tego typu zaburzenia. Definicję syndromu sztokholmskiego wprowadzono po raz pierwszy w 1973 roku, kiedy to w Szwecji doszło do porwania w Kreditbanken w Sztokholmie. W trakcie tego porwania, dwóch uzbrojonych mężczyzn przetrzymywało czterech zakładników przez okres sześciu dni. W trakcie tego czasu ofiary zaczęły wykazywać pozytywne emocje wobec swoich porywaczy, co było nietypowe i zaskakujące. To wtedy wówczas syndrom sztokholmski został użyty pierwszy raz i zaczął być opisywany w psychologii.
Wśród objawów, jakie wykazywali zakładnicy, była emocjonalna więź z oprawcami, brak wrogości wobec nich, a nawet pomoc w przetrzymywaniu innych zakładników. Jedna z kobiet Kristin Enmark, kiedy przedstawiała swoją sytuację powiedziała, że porywacze byli bardziej ludzcy niż policja, która stała na zewnątrz banku i groziła, że użyje broni.
Od tego czasu, termin syndrom sztokholmski stał się powszechnie używanym określeniem dla stanu psychicznego, który może wystąpić u ofiar porwań, przetrzymywania czy przemocy. Jednakże w ostatnich latach pojawiają się głosy krytykujące używanie tego terminu, jako że nie zawsze odpowiada on rzeczywistym mechanizmom obronnym, jakie wykorzystują osoby przetrzymywane wobec sprawcy przemocy.
W takim razie jak rozpoznać syndrom sztokholmski i jakie są symptomy syndromu sztokholmskiego? Syndrom sztokholmski to stan, w którym osoba uprowadzona lub przetrzymywana ulega identyfikacji z porywaczami lub osobami, które dokonują przemocy wobec niej. Symptomy stanu nazywanego syndromem sztokholmskim są różne, w zależności od sytuacji, jednak łączy je wiele wspólnych cech. By wyodrębnić syndrom sztokholmski stosuje się różne techniki diagnozy.
Objawy syndromu sztokholmskiego mogą obejmować:
Wystąpienie syndromu sztokholmskiego wygląda w ten sposób, że najpierw jest traumatyczne wydarzenie, w którym ofiara musi podporządkować się sprawcy, a następnie zaczynają się pojawiać pozytywne emocje wobec niego. Warto jednak podkreślić, że objawy te nie występują u wszystkich osób porwanych i/lub przetrzymywanych i nie wystarczą same w sobie do diagnozy przypadków syndromu sztokholmskiego. Aby postawić taką diagnozę, potrzebna jest dokładna ocena sytuacji i zachowań ofiary oraz jej stosunku do strony oprawcy. Warto zaznaczyć, że nie wszystkie ofiary przemocy będą mieć zespół sztokholmski.
Przyjrzyjmy się jak wygląda leczenie syndromu sztokholmskiego. Jak wyleczyć syndrom sztokholmski? Leczenie przypadków syndromu sztokholmskiego zależy od indywidualnych potrzeb i sytuacji każdej osoby. Terapia może obejmować różne podejścia, w tym psychoterapię, farmakoterapię i terapię grupową. Leczenie ofiary syndromu nie jest łatwe, ale jest możliwe.
Jak wygląda w przypadku syndromu ofiary leczenie? Syndrom ofiary w związku (także znany jako zespół uległej osobowości) to zaburzenie osobowości, które może powstać w wyniku długotrwałej, szkodliwej i toksycznej relacji z partnerem.
Leczenie syndromu ofiary w związku pełnym przemocy jest skomplikowane i wymaga indywidualnego podejścia, ale istnieje kilka możliwych i skutecznych form terapii to:
Syndrom ofiary (syndrom sztokholmski) jest związany z traumą i stresem, którego doświadczyły osoby przetrzymywane, porwane czy też ofiary przemocy. Psychoterapia może być jednym z głównych i najważniejszych elementów leczenia zaburzenia.
W terapii poznawczo-behawioralnej osoba uczy się rozpoznawać i zmieniać myśli oraz przekonania, które mogą utrzymywać objawy syndromu sztokholmskiego. Terapia poznawcza może pomóc ofierze w zrozumieniu, jak jej myśli i przekonania wpływają na emocje i zachowanie.
Terapia ekspozycyjna polega na stopniowym i kontrolowanym narażaniu osoby na sytuacje, które wywołują u niej lęk lub inne emocje, aby pomóc jej nauczyć się radzenia sobie z tymi objawami.
Terapia grupowa może być również skuteczną formą leczenia syndromu sztokholmskiego. Osoby przetrzymywane lub porwane mogą znaleźć wsparcie i zrozumienie wśród innych osób, które przeżyły podobne doświadczenia przez zachowania oprawcy. Terapia grupowa może pomóc w budowaniu więzi z innymi, zwiększeniu poczucia przynależności i poprawie poczucia własnej wartości.
Bardzo istotne jest, aby osoba, która stała się ofiarą otrzymała wsparcie emocjonalne od swoich bliskich oraz specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego, bowiem dzięki temu osoba ta będzie mogła przepracować traumę i powoli wracać do normalnego funkcjonowania.
Literatura
Krasnodębska, A. (2008). Syndrom sztokholmski – opis, objawy, przyczyny, leczenie. "Psychiatria i Psychologia Kliniczna", 8(1), 40-44
Kobyłka, J. (2012). Syndrom sztokholmski w kontekście przemocowych relacji partnerskich. "Przegląd Psychologiczny", 55(4), 395-409.
Krzyżanowska, E. (2017). Syndrom sztokholmski w literaturze pięknej. "Poradnik Bibliotekarza", 5, 34-44.
Orłowska, D. (2011). Syndrom sztokholmski w świetle badań psychologicznych. "Studia Psychologiczne", 49(2), 29-41.
Piotrowska, A. (2014). Syndrom sztokholmski – mit czy rzeczywistość? "Zdrowie i Medycyna", 3(12), 127-131.