21.07.2022
„Psychosomatyka – całościowe ujmowanie problemów człowieka chorego”. Termin wprowadził do medycyny w 1818 roku J.Ch. Heinroth. Psychosomatyka zajmuje się rozpatrywaniem zależności psychosomatycznych, czyli dotyczących wpływu czynników psychicznych na organizm człowieka (Wikipedia).
Zgodnie z Międzynarodową Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 w skład grupy zaburzeń pod postacią somatyczną wchodzą:
Główna cecha tego zaburzenia polega na różnorodnych, nawracających i często zmieniających się objawach somatycznych, które utrzymują się od co najmniej dwóch lat.
Częstymi objawami są różnego rodzaju bóle psychosomatyczne i zaburzenia na poziomie:
To tylko kilka z przykładów objawów psychosomatycznych, które mogą występować u człowieka.
Człowiek stanowi całość, połączenie pomiędzy psychiką a ciałem – somą jest zawsze. W pierwszej kolejności wykonuje się badania np. u kardiologa, jeśli boli serce. Jeśli badania wyjdą dobrze, tzn. że serce fizycznie jest zdrowe, a uczucie kłucia występuje mamy do czynienia z objawem psychosomatycznym. Stan psychiczny wpływa na ciało i pojawia się objaw. Warto wówczas skorzystać z pomocy psychoterapeuty, lekarza psychiatry, psychologa. Podjąć leczenie psychoterapeutyczne lub farmakologiczne. Można też leczyć się dwutorowo, łącząc leki i terapię.
Podstawową metodą w leczeniu dolegliwości psychosomatycznych jest psychoterapia. W procesie terapii bada się, kiedy objaw powstał i czemu służy? Rozpoznaje się, jaka potrzeba lub emocja kryje się pod objawem. Następnie klient uczy się zaspokajać potrzebę lub emocję, którą odkrył pod objawem w zdrowy sposób, nie narażając swojego zdrowia na nerwice lub depresje.
Przedstawię kilka przykładów z mojej praktyki psychoterapeuty na dziennym oddziale psychiatrycznym i w gabinecie prywatnym. Kilka lat temu, gdy zaczynałam pracę jako psychoterapeutka i szkoliłam się w Polskim Instytucie Ericksonowskim, uczestniczyłam w warsztacie poświęconym objawom psychosomatycznym. Usłyszałam, że dany objaw można porównać do wyspy, którą zajmuje się człowiek. Jest skupiony tylko na niej np. na bólu pleców, kłuciu w sercu, bólu głowy, na płytkim oddechu, czy drętwieniu nóg. Uwaga człowieka zawęża się do wspomnianej wyspy. Czyli myśli tylko o bólu głowy, pomija zupełnie inne części ciała, a sprawy zewnętrzne przestają być widoczne.
Dowiedziałam się wówczas, że rozwiązanie jest w tle.
Co to znaczy? Zgłosiła się do mnie kobieta, która miewała od 2 lat uporczywe bóle głowy. Zrobiła wszystkie badania, które wyszły w porządku, czyli fizycznie była zdrowa.
Zrobiła wszystkie badania, które wyszły w porządku, czyli fizycznie była zdrowa. Przyjmuje się wówczas hipotezę, że bóle mają podłoże psychiczne. Jeśli będziemy skupiać się tylko na objawie, możemy czuć się jak w ślepej ulicy, bez wyjścia. Jeśli ból jest psychosomatyczny, tabletki tylko na chwilę złagodzą objaw, gdy ich działanie minie, ból powróci. Prowadzi, to często do frustracji, i długich wędrówek od lekarza do lekarza. W momencie, kiedy kobieta zrozumiała, że warto zgłosić się do psychoterapeuty i zaczęła psychoterapię, pojawiła się szansa na zmianę i jej wyleczenie.
W procesie psychoterapeutycznym nie skupiam się tylko na objawie – „wyspie”, ponieważ rozwiązanie najczęściej znajduje się poza „wyspą”. Rozmawiałam z klientką, co dzieje się w jej życiu, kiedy zaczął się ból głowy? Okazało się, że 3 lata temu mąż wrócił na stałe z pracy za granicą. Mieszkała z synem sama, bez męża przeszło 10 lat. Gdy ponownie z nimi zamieszkał, zburzył zasady panujące w domu. Nie sprzątał po sobie, pozwalał synowi na rzeczy, których matka zabraniała. Kobieta czuła złość, którą nie wyrażała na zewnątrz z obawy, że mąż się obrazi, albo wyniknie z tego awantura. Pojawił się ból głowy. Ból głowy był związany z napięciem, jakie pojawiło się po powrocie męża do domu. Czuła się bezradna wobec tego, co robił. Napięcie wewnętrzne rosło, sytuacja się pogarszała i pojawił się objaw. Potrafiła mówić o bólu głowy, co nieraz pomagało wymusić na mężu sprzątanie, albo zakazać synowi komputera. Zaczęła nieświadomie potrzebować objawu – bólu głowy, żeby uzyskać argument w relacji z bliskimi. Robiła to kosztem swojego zdrowia, ponieważ nie potrafiła inaczej.
Wspomniana kobieta zaczęła przede wszystkim pracować w psychoterapii nad relacją z mężem. Zauważyła, co przeszkadza jej w tej relacji. Postanowiła wypracować z mężem nowe, wspólne zasady. Zaczęła uczyć się wyrażać irytację wprost, mówić o swoich potrzebach i stawiać granice. Gdy dokonała takiej zmiany, objaw zniknął. Rozwiązanie było tak blisko, ponieważ tkwiło w relacji z mężem.
Innym przykładem jest młody mężczyzna, który nie chciał spotykać się z matką. Za każdym razem, gdy dochodziło do spotkania, dostawał wysypki, stawał się nerwowy. Szukał przyczyny swoich dolegliwości. Matka miała kota, więc podejrzewał u siebie alergie. W trakcie psychoterapii zauważył, że nie potrafi się sprzeciwić matce. Nawet jeśli chce, to tego nie robi. Gdy zaczął spotykać się z dziewczyną, układało się dobrze do czasu spotkań z matką. Przy mamie stawał się grzecznym, małym chłopcem, co nie podobało się dziewczynie.
Proces psychoterapeutyczny trwał długo, aby młody człowiek poczuł się mężczyzną i wyzwolił spod skrzydeł matki. Teraz tworzy relacje z matką taką, jak on chce, z pozycji dorosłego mężczyzny. Objaw zniknął. Za każdym razem, gdy matka próbuje sprowadzić go do roli grzecznego synka, uśmiecha się i mówi „mamo ten czas już dawno minął, teraz jestem Twoim dorosłym synem”.
Władza mamy minęła, a wraz z nią nerwowość syna i drapanie wysypki. Syn w ten sposób zaznaczał swoją odrębność, dodatkowo nieświadomie objaw pomagał mu wcześniej wyjść ze spotkania z mamą.
Spotykam również w gabinecie dzieci i młodzież, która nie chce lub boi się iść do szkoły. Pojawiają się objawy od bólu nóg, poprzez biegunki, zaburzenia snu, słabe oceny, lęki. Objaw może chronić przed konfrontacją z problemem. W wirtualnym gabinecie szukamy, co wpływa na taki stan rzeczy, czy relacje z rówieśnikami, nauczycielami czy brak wsparcia od rodziców. Gdy rodzina idzie w stronę unikania, czyli zatrzymuje dziecko w domu, wybiera indywidualne nauczanie, to wzmacnia styl reagowania ucieczkowy u dziecka. Skutkuje, to problemami w podjęciu pracy, wyjście poza dom w dorosłym życiu.
Psycholog online może pomóc w rozwiązaniu problemów związanych z bólami psychosomatycznymi. Zachęcamy do zapoznania się z pracą naszych psychologów. W naszej klinice możliwa jest także:
Można również rozwiązać bezpłatne testy psychologiczne online.
Autorka: Dorota Szlama - certyfikowana psychoterapeutka, uzyskała certyfikat European Certificate of Psychotherapy, psychoterapeutka pracująca w podejściu Ericksonowskim z dorosłymi, parami, młodzieżą i dziećmi od około 7 roku życia.
Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób (International Classification of Diseases) World Health Organization 2009